Drewno, pot i łzy – zawody w sportowym cięciu i rąbaniu drewna STIHL TIMBERSPORTS i ich niemiecka gwiazda Robert Ebner

Głośna muzyka nagle cichnie i tłum zastyga w milczeniu oczekując na rozpoczęcie pojedynku. Sędzia wydaje komendę: “Na stanowiska!” i spektakl się zaczyna. Dwóch ciężkich mężczyzn bierze i odpala wielkie, zrobione na zamówienie piły łańcuchowe, zasilane motocyklowym lub skuterowym silnikiem. W mgnieniu oka jest już po wszystkim. Wycie silników milknie, opadają trociny i słychać już tylko okrzyki widzów. Na ziemi obok każdego z zawodników leżą trzy duże, cienkie, pocięte w krążki kawałki drewna zw. „ciastkami”, świeżo ścięte z pnia. Zawodnik, który pociął je najszybciej wygrał konkurs “Gorącej Piły”, będącej jedną z sześciu dyscyplin w cięciu drewna, tworzących zawody w sportowym cięciu i rąbaniu drewna STIHL TIMBERSPORTS.

Zawody w cięciu drewna są ekscytujące i zyskują popularność. Mimo, iż wydają się nowością tak naprawdę wcale nią nie są, ponieważ pierwszy konkurs tego rodzaju odbył się już w 1891 r. w Tasmanii, a Światowe Mistrzostwa Drwali rozgrywane są co roku w Wisconsin w Stanach począwszy od 1960 r.

Dla sześciokrotnego Mistrza Niemiec I jednocześnie ambasadora firmy NGK SPARK PLUG, Roberta Ebnera, cięcie drewna to sposób na życie. Podobnie jak wielu zawodników zawodów STIHL TIMBERSPORTS Robert zaangażował się w sportowe cięcie drewna poprzez swoją pracę. Jako gospodarz lasu z zawodu postanowił podnieść swoje umiejętności w cięciu drewna o poziom wyżej. „Wziąłem udział w Niemieckich Mistrzostwach Leśnych i tam zauważyli mnie łowcy talentów” – opowiada.

Występujące na świecie pod wieloma nazwami jak np. „drwalnictwo”, „zawody drwali” czy „sportowe cięcie drewna” to mocna mieszanka tradycji, umiejętności pracy z drewnem i narzędziami tnącymi, jak również elementy rywalizacji tworzące zawody STIHL TIMBERSPORTS okazały się być zbyt twarde, żeby Robert mógł się im oprzeć. ”Dla mnie najważniejsze w tym sporcie jest to, że ma on swoje początki w tradycyjnym leśnictwie. Natomiast oprócz umiejętności pracy z drewnem ważny jest dla mnie aspekt męskiej rywalizacji” – mówi.

Kiedy brak siekiery do ćwiczeń…

Chociaż Robert lubi rywalizację w sporcie, to jednak nie widzi powodu, aby za wszelką cenę doścignąć rywali. „Między zawodnikami panuje wręcz rodzinna atmosfera. Chęć pokonywania innych wcale nie jest tym, co mnie motywuje” – tłumaczy – „Współzawodnictwo to dla mnie dawanie z siebie co najlepsze. Jeśli mogę działać w ten sposób, zawsze jestem zadowolony”.

Jednak dawanie z siebie wszystkiego nie jest takie proste, zważywszy na to, ile wysiłku fizycznego wymaga sport. Obrazem tego mogą być dawne zawody Champions Trophy, a obecnie World Trophy, które dla wszystkich oznaczają: drewno, pot i łzy. Zawodnicy startują w czterech konkurencjach: Stock Saw – odcięcie pilarką idealnie równych krążków drewna, Underhand Chop – przerąbanie siekierą kłody, na której się stoi, Single Buck – konkurencja z ogromną piłą ręczną, za pomocą której odcina się krążek, a także Standing Block Chop – czyli przerąbanie siekierą stojącej kłody. Wykonują jedną po drugiej, bez chwili wytchnienia. Szybszy zawodnik przechodzi dalej, aż do finału, wolniejszy żegna się z zawodami. Nic więc dziwnego, że obecny światowy rekord - 57,59 sek. - ustanowiony przez Brada Delosa w 2015 r. robi wrażenie. Do sukcesu niewątpliwie potrzebna jest tu nie tylko znakomita technika, ale przede wszystkim ogromna sprawność fizyczna i wydolność organizmu.

W tych zawodach w r. 2019 Robert Ebner zajął piąte miejsce. Według niego aby prześcignąć innych konieczne jest skupienie się na wszystkich ważnych aspektach. „Potrzeba siły, dobrej techniki, zręczności i elastyczności. Musisz też być w stanie dostosować się do każdego rodzaju drewna, jako że każde jest inne” – mówi.

Aby utrzymać świetną kondycję jego codzienny trening stanowi mieszankę ćwiczeń sprawnościowych, techniki oraz ćwiczeń na drewnie. „Trenuję trzy do sześciu razy w tygodniu. Wykonuję ćwiczenia siłowe na sali oraz z siekierą, piłą i piłą łańcuchową na farmie przyjaciela albo za granicą w Schirrhein we Francji”.

Współpraca z sukcesem

Robert jest podekscytowany współpracą z firmą NGK SPARK PLUG – wiodącym specjalistą w zakresie zapłonu i czujników. „Widzę wiele podobieństw pomiędzy firmą i mną w sensie zaangażowania w jakość i maksymalnego wykorzystywania swoich umiejętności i możliwości”.

O maksymalnym zaangażowaniu Roberta świadczą jego dotychczasowe sukcesy: 6 niemieckich tytułów, trzecie miejsce w Mistrzostwach w r.2009 i drugie w kolejnym roku. To ostatnie uważa za swój największy sukces: „To niesamowite uczucie stanąć na podium i zdać sobie sprawę, że cały ten wysiłek był tego wart” – opowiada.

Kiedy zakończy karierę sportową chciałby przekazać swoje doświadczenie młodemu pokoleniu. „Chciałbym pracować jako coach i wprowadzać młodych ludzi w świat sportu” – mówi. Jednak plany te będą musiały nieco zaczekać, ponieważ na razie Robert jeszcze nie zamierza odkładać swojej siekiery. „Będę walczył dalej, aby osiągnąć jak najwięcej w tym sporcie” – zapowiada.

Pasja Roberta do sportu jest zauważalna i chciałby on zachęcić jak najwięcej ludzi, aby również jej doświadczyli. „Chciałbym namówić każdego, kto dotąd nie miał do czynienia ze sportem, aby spróbował i sam się przekonał, jak wciągający może być sport” – mówi rozentuzjazmowany.

“Jako NGK SPARK PLUG jesteśmy ogromnie zadowoleni ze współpracy z zawodnikiem z takimi osiągnięciami jak Robert Ebner” – mówi Nicole Rößler, Senior Manager MarCom Aftermarket EMEA w NGK SPARK PLUG EUROPE – „Ta współpraca pokazuje, że jako firma mamy odpowiedź na wszelkie zapotrzebowanie w zakresie zapłonu, włącznie z piłami łańcuchowymi. Niezależnie czy na rynek duży czy niszowy, jesteśmy pasjonatami w rozwijaniu technologii zapłonu dla każdego silnika benzynowego”.

Wszyscy w NGK SPARK PLUGS trzymamy kciuki za dalsze sukcesy Roberta.

Back

Nasz Blog